Znalezionych wyników: 66

ja tam lubie

oczywiscie po kąpieli

co tydzien

jak dostalysmy na urodziny pieniadze i poszlysmy z siostrą do PEWEXU i nakupilysmy slodyczy i tak szlysmy do domu wcinając czekolady i miśki i to bylo szczescie

powinien odejsc i godnie przezyc żałobę z dala od sejmu senatu

Od czego zacząć?

Jeśli chodzi o kolejność przedstawianych faktów, możemy liczyć na pewną dowolność. Specjaliści podkreślają - szkoły są różne. Najczęściej mówi się o tym, że poprzednie miejsca pracy, ukończone szkoły czy odbyte szkolenia powinniśmy wymieniać w odwrotnej kolejności - u góry wątku umieszczać te "najnowsze". Taki sposób jest preferowany, ale przyjmuje się też, że można to zrobić odwrotnie - najważniejsze, by znalazły się w informacjach, a w datach nie było bałaganu.

Nie powinniśmy też zapominać o tym, że dla potencjalnego rekrutera czy pracodawcy ważne są konkretne informacje o naszym stażu pracy. Powinniśmy więc unikać pisania jedynie roczników (np. 2008 - 2009 - etat asystentki w firmie XY), a raczej podawać konkretne miesiące, zwłaszcza wtedy, gdy pracowaliśmy krócej niż kilka lat. - Musi być wiadomo, jak długo taka osoba pracowała na danym stanowisku. Niekoniecznie co do dnia, bo to zamazuje obraz. Od cyfr czytelniejsze są słowa - mówi Małgorzata Jasińska, specjalistka ds. rekrutacji w Hays Poland i dodaje: - Trzeba być bardzo konkretnym. Niedopuszczalne są "dziury" w życiorysie. Niezależnie od tego czy się uczyliśmy, czy podróżowaliśmy po świecie, musimy to napisać. Pracodawca nie może odnieść wrażenia, że np. przez sześć miesięcy nic nie robiliśmy albo tyle czasu szukaliśmy pracy. Niekoniecznie musimy natomiast podawać informację o długości urlopu wychowawczego. Na takim urlopie jesteśmy przecież oficjalnie zatrudnieni.

A jeśli nie mam doświadczenia?

A co, jeśli kończymy lub niedawno skończyliśmy szkołę i nie możemy pochwalić się zbyt dużym doświadczeniem zawodowym? - Do pisania takich dokumentów, siłą rzeczy, musimy podejść zupełnie inaczej. W przypadku osób zaraz po szkole czy studiach, warto zwrócić uwagę na doświadczenia związane właśnie z nauką. Jeśli aplikujemy np. na stanowisko młodszego księgowego, warto podkreślić ile, podczas studiów, mieliśmy zajęć z rzeczonej księgowości, a jeśli staramy się o pracę młodszego inżyniera ds. jakości, warto podkreślić z jakimi systemami mieliśmy do czynienia na studiach - radzi Barbara Osuchowska, menedżer projektów ds. rekrutacji w K&K Selekt Doradztwo Personalne. W takim przypadku, siłą rzeczy, CV warto rozpocząć od opisu ukończonych szkół.

Kolejnym elementem, o którym powinniśmy pamiętać, są wszystkie, nawet niezwiązane z zawodem, prace dorywcze, wolontariat czy praktyki. Zdaniem wielu headhunterów, nawet wzmianka o zbieraniu owoców, opiece nad dziećmi, udzielanych korepetycjach czy kelnerowaniu świadczy na naszą korzyść. To wyraźny sygnał dla pracodawcy, że robiliśmy coś dla siebie, jesteśmy obrotni, zależy nam, by nie być tylko "na garnuszku" rodziców i nie boimy się żadnej, nawet fizycznej, pracy. Warto zamieszczać takie informacje z jeszcze jednego, prozaicznego powodu - zawsze wyglądają lepiej w CV niż puste miejsce. O takich zajęciach nie powinny oczywiście pisać osoby, które mają już na koncie jakieś konkretne doświadczenia zawodowe.

zacznij tutaj

www.praca.pl
www.praca.gratka.pl
www.praca.gov.pl
www.praca.gazeta.pl
www.pracuj.pl

nie Ano mylisz sie.
przy dzisiejszych tabletkach to owulacja wraca natychmiastowo. wystarczy miesiac uwazac
ile jest przypadkow ze sie jednej tabletki nie wezmie i ciaza murowana

wiec ja tez polecam prezerwatywy pewnie. tylko znam osoby ktore uzywają prezerwatyw ale tez kochaja sie w dni nieplodne. no ale seks jest dla doroslych

jak sie ma małego diabełka trudno nie krzyczec.
albo krzykniesz albo uderzysz.... przewaznie tylko to masz do wyboru.
ja jestem krzykacz nie bije.
staram sie jak moge. niestety ten moj to jest diabel roku.
placze i marudzi od prawie 5 lat.
moj placze nawet wtedy kiedy mowi sie - załóż papcie czy zgaś światło.
kiedys jak mial 2 lata plakal nawet jak sie wymienilo jego imie. chyba na zapas

bylismy z nim u psycholog nic mu nie jest

musze swoje przezyc
przyznaje sie krzycze czego zaluje

Chcąc zachęcić dziecko do jedzenia powinniśmy stosować kilka rozmaitych trików, które są sprawdzone i wraz z upływem czasu przynoszą długo oczekiwane skutki. Należą do nich :

Anielska cierpliwość : spokój i opanowanie
To pierwsze cechy, w które muszą uzbroić się rodzice niejadka. Krzykiem i ciągłym powtarzaniem zdania : „Jasiek ty znowu nic nie zjadłeś” nic nie uzyskamy. Również nie możemy skarżyć na dziecko bliskim, czy też znajomym, którzy nas odwiedzają w obecności dziecka. Nie skupiaj się tylko na problemie braku apetytu twojego dziecka. To może bardzo zniechęcić niejadka do konsumpcji. Tutaj ważne jest opanowanie rodziców, na siłę czy też krzykiem nic oni nie uzyskają.

„Głodówka”
Nie chodzi o to by zagłodzić nasze dziecko, ale o umiejętne wyznaczanie czasu spożywania jakiegokolwiek posiłku. Często bywa tak, że troskliwa mamusia biega za swoim dzieckiem z drobnymi przekąskami : owoce, słodycze, deserki, które mają zrekompensować nie zjedzony bądź spożyty w małej ilości obiad. Ale musimy wiedzieć, iż jest to błędne postępowanie.

Lepiej jest odstawić wszelkie „dokarmianie” i zaczekać, aż dziecko samo zgłodnieje. Intensywne bieganie po parku czy też jeżdżenie na rowerze jak i sam pobyt na świeżym powietrzu sprawi, że nasze dziecko zgłodnieje samo. Wtedy też sam przyjdzie i poprosi o c oś do jedzenia, a my będziemy mogły podsunąć mu pełnowartościowy posiłek, który na pewno zniknie z talerza.

Współpraca
Nic tak nie przynosi radości dziecku jak świadomość bycia potrzebnym i pomocnym. Zachęć swoje dziecko do pomocy podczas przygotowywania posiłków. Dzięki temu już w tak młodym wieku nauczysz go organizacji, wielu umiejętności a także sprawisz, że dziecko samo będzie chciało zjeść w obecności domowników przyrządzony „przez siebie” posiłek. Nawet jeśli odbędzie się to kosztem zabrudzonej kuchni.

Możesz również zabrać swoje dziecko na zakupy. Niech samo dokona wyboru dżemu, pasztetu czy też pakowanych paróweczek stojąc przed sklepową półką. Świadomość możliwości wyboru czy też wizualne wrażenia ( kolorowe opakowanie – w bogatszej palecie barw niż ten, na którym my się decydujemy) sprawi, ze po przyjściu do domu nasze dziecko nabierze ochoty na spożycie zakupionych smakołyków.

Wizualne wrażenia i możliwość wyboru
Każdy z nas nabiera apetytu na posiłki, które nie dość, że ładnie pachną to jeszcze tak samo wyglądają. Ten sam mechanizm działa również u dzieci. Dlatego ty jako gosposia, możesz wymyślić kilka kuchennych trików, które przyozdobią potrawy jednocześnie sprawiając, że dziecko nabierze na nie ochoty (np. nie nakładaj normalnie ziemniaków , uformuj je w kuleczki, posyp natką pietruszki, surówkę również możesz ułożyć np. w geometryczne formy : kuleczki, trójkąty itp. ).

Kiedy szykujesz śniadanie czy też kolację przygotuj każdy jej składnik osobno, tak, aby dziecko miało możliwość wyboru i samo zadecydowało o tym co konkretnie spożyje (np. ułóż na talerzu osobno plastry szynki, żółtego sera, pomidora czy też ogórka.).

Wspólne posiłki
Rodzinne- wspólne spożywanie posiłków stwarza ciepłą atmosferę, kiedy każdy może się rozluźnić. To z kolei może wpłynąć na zwiększenie apetytu u dziecka. Skoro będzie widzieć, że je mama, tato oraz rodzeństwo ono również sięgnie po łyżkę czy też widelec, biorą przykład z innych domowników.

Nie krytykujmy go wtedy, że nie je wcale bądź też stanowczo za mało, pozwólmy mu na początku samemu decydować o ilości pokarmu jaką spożywa. Niech nie zostanie wystawione na „publiczną” krytykę.

Stosując powyższe zalecenia, problem „niejadka w domu” powinien pójść w zapomnienie. Dziecko nie chce jeść, nie dlatego, że robi nam na złość, czasem po prostu potrzebuje swoistej „otoczki”, która towarzyszy całemu rytuałowi konsumpcji. Ono w zdecydowanie większym zakresie przywiązujuje uwagę do wrażeń wizualnych niż nam to może się wydawać.

Lato w pełni, a co się z tym wiąże to oczywiście okres urlopowy. Z pewnością niejedna mama zastanawia się teraz, co zrobić, aby wyjazd był przede wszystkim bezpieczny dla naszego malucha. Bardzo często podczas letnich wyjazdów dochodzi do dość nieprzyjemnej sytuacji, mianowicie do zgubienia dziecka w tłumie.

Tak szczerze mówiąc upilnowanie dziecka na plaży to nie lada wyzwanie dla każdego rodzica, dlatego też warto jest zasięgnąć kilka praktycznych wskazówek, które pozwolą na uniknięcie właśnie takiej sytuacji.

Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście ciągłe pilnowanie dziecka, które w każdym momencie może coś wymyśleć, bo jak wiadomo wyobraźnia dziecka nie zna granic. Jednak, kiedy jesteśmy czymś zajęci w danym momencie, to nie jest to łatwe. Dlatego też bardzo ważna w takim wypadku jest pomoc kogoś innego, kto równie jak rodzic, bacznie będzie obserwował zabawę dziecka. Spośród wielu wskazówek, które gwarantują, że nasze dziecko się nie zgubi można wyodrębnić kilka głównych, których koniecznie trzeba przestrzegać.

A oto one:

opaska – niezgubka – bardzo praktyczna i niezastąpiona nie tylko na plaży, ale też i w innych zatłoczonych miejscach, na przykład w centrach handlowych. Opaskę tą zakłada się na rączkę dziecka, na której jest zapisany adres, imię i nazwisko oraz telefon komórkowy do rodziców. Dzięki temu mamy pewność, że w razie zgubienia dziecko się odnajdzie bez problemów.

Opaska elektroniczna- podobna do do opaski – niezgubki, ale jej wyjątkowość polega na tym, że kiedy dziecko oddali się na wyznaczoną odległość odbiornik, który ma rodzic zaczyna piszczeć.
Smycz zawieszana na szyję lub plakietka przyszyta na ubranie z namiarami, które ułatwiają odnalezienie rodziców.

Ważny kolor – kiedy wybieramy się w miejsca, gdzie jest dużo ludzi warto jest ubrać dziecko w bardziej jaskrawe, kontrastowe kolory, dzięki czemu łatwiej nam będzie zlokalizować maluszka. Ponadto możemy ubrać dziecko jedną charakterystyczną rzecz, na przykład w czapkę z daszkiem w odblaskowym kolorze, co znacznie ułatwi szukanie dziecka w tłumie.

Nauka imienia i nazwiska- dziecko trzeba zacząć uczyć takich rzeczy w miarę jak najszybciej. Tak szczerze mówiąc to jest to ważniejsze niż nauka liczenia czy tez pisania. Maluch powinien znać nie tylko swoje imię i nazwisko, ale też i adres zamieszkania. Najlepszy wiek do nauki to 3 latka, dziecko w tym wieku nie powinno mieć z tym większych problemów.

Doceniaj zachowanie dziecka - za każdym razem, kiedy dziecko będzie się słuchało i nie oddalało się bez pozwolenia to koniecznie należy je za to pochwalić. Takie pochwały z pewnością przyczynią się i zmotywują dziecko do częstszego takiego zachowania. Możesz używać takich sformułowań, jak na przykład 'Syneczku, plażowanie z Tobą to czysta przyjemność'.

Ucz dziecko posłuszności – jest to bardzo ważne, aby dziecko zawsze przychodziło do nas, kiedy je tylko zawołamy. W takim wypadku trzeba dużo tłumaczyć dziecku, że nie wołamy je 'o tak sobie', ale po to, aby się upewnić, że nic mu nie jest. Dziecko powinno rozumieć, że bardzo się o nie boimy i dlatego też tak często je do siebie przywołujemy.

Baw się razem z dzieckiem – jeśli jest to tylko możliwe staraj się bawić razem z dzieckiem, tak aby odwrócić uwagę od jego ewentualnych oddaleń się. Kiedy dziecko będzie zaabsorbowane zabawą, wówczas jego chęć oddalenia się odejdzie w zapomnienie.

Właściwe zachowanie – jak najczęściej tłumacz dziecku, jakiego zachowania od niego oczekujesz, kiedy jesteście na plaży czy też w innym zatłoczonym miejscu. Dlatego też koniecznie trzeba do dziecka mówić wyraźnie i treściwie, czyli nie 'Masz być grzeczny!', ale ' Proszę, nie oddalaj się ode mnie, kiedy jesteśmy na plaży'. Z pewnością takie tłumaczenie przyniesie większe efekty, niż krzyk i mówienieogólnikami.

Mały pomocnik – aby odwrócić uwagę dziecka od oddalania się można je namówić do tego, aby było czynnym użytkownikiem wyprawy, na przykład kiedy wybieracie się na plażę dziecko może nieść ręcznik albo koszyk z jedzeniem. Dla dziecka będzie to z pewnością wielkie wyróżnienie i kiedy będzie zaabsorbowany takim zajęciem, to z pewnością nawet nie przyjdzie mu to do głowy.

Ucz dziecko orientacji – kiedy tylko jesteście poza domem, to za każdym razem uczcie dziecko obycia z terenem. Ważne jest, aby dziecko wiedziało i znało charakterystyczne obiekty, na przykład kiosk czy też duże drzewo. Taka orientacja będzie z pewnością pomocna, kiedy dziecko się zgubi.

Pomoc innej mamy – wiadomo, że na plaży trudno będzie trudno dziecku się zwrócić do policjanta, dlatego też powinniśmy dziecku uświadomić, że jeśli tylko się oddali i nie będzie umiał nas znaleźć, to może się zwróć o pomoc do innej mamy z dzieckiem. Wówczas dziecko będzie miało pewność, że inna mama nie zostawi go bez opieki i pomoże odnaleźć mamę.

Konsekwencja najważniejsza – koniecznie trzeba być stanowy czym w swoim postępowaniu, nawet jeśli dziecko się buntuje na nasze prośby i uderza płaczem. Pamiętajmy, że to mu ustalamy reguły, a nie nasza pociecha. W takim wypadku nie możemy mieć do siebie wyrzutów sumienia, że jesteśmy zbyt surowi.

Bo przecież to nie chodzi o to, aby nasze dziecko odczuwało stres, ale chodzi o jego bezpieczeństwo, które jest o wiele bardziej ważniejsze niż dąsy i pląsy malucha.

ja tez codziennie... czasem jak umyje rano to nastepny raz jutro wieczorem wiec czasem co 2 dni.

smierc kliniczna istnieje. zalezy jak mocno zarobisz w glowe lub inną czesc ciala przy wypadku. nie wiem jak to dziala gdy cie usypiają i cos sie dzieje.
mialam wypadek samochodowy poczulam bol w kregoslupie tak przejmujacy ze nadeszla momentalnie ciemnosc i znalazlam sie w tunelu bez zadnego bolu juz.
no i tyle bo wyciagneli mnie z samochodu

ale wiem ze to nie boli.

wrozbiarstwo to nie astrologia ktora opiera sie na znakach zodiaku, datach urodzenia, ukladach planet itp.
wrozbiarstwo - karty, fusy, kula ble ble

z tym ze w tarota wierze

w reszte nie.

a kiedys dawno temu bylam z moim na imprezie ;P
i wrozka przepowiedziala ze do roku urodze dziecko.
mam syna

kazdy ma swoje pechowe i szczesliwe liczby

moja pechowa to 7 a szczesliwa to 23.

Autor	Wiadomość
Temat: Lubicie troszkę poszaleć?
3joanna3 Odpowiedzi: 6 Wyświetleń: 727	Forum: Miłość francuska Wysłany: 17-04-11, 17:49 Temat: Lubicie troszkę poszaleć?
3joanna3 Odpowiedzi: 6 Wyświetleń: 727	ja tam lubie oczywiscie po kąpieli
Temat: Co Ile Uprawiasz Seks?
3joanna3 Odpowiedzi: 7 Wyświetleń: 1612	Forum: O seksie ogólnie Wysłany: 17-04-11, 17:47 Temat: Co Ile Uprawiasz Seks?
3joanna3 Odpowiedzi: 7 Wyświetleń: 1612	co tydzien
Temat: Jakie macie najprzyjemniejsze wsponienie z dziecinstwa
3joanna3 Odpowiedzi: 2 Wyświetleń: 676	Forum: Wspomnienia Wysłany: 16-04-11, 20:06 Temat: Jakie macie najprzyjemniejsze wsponienie z dziecinstwa
3joanna3 Odpowiedzi: 2 Wyświetleń: 676	jak dostalysmy na urodziny pieniadze i poszlysmy z siostrą do PEWEXU i nakupilysmy slodyczy i tak szlysmy do domu wcinając czekolady i miśki i to bylo szczescie
Temat: Kaczyński powinien wycofać się z polityki?
3joanna3 Odpowiedzi: 6 Wyświetleń: 616	Forum: Spoleczenstwo , polityka Wysłany: 16-04-11, 20:05 Temat: Kaczyński powinien wycofać się z polityki?
3joanna3 Odpowiedzi: 6 Wyświetleń: 616	powinien odejsc i godnie przezyc żałobę z dala od sejmu senatu
Temat: jak napisać dobre cv
3joanna3 Odpowiedzi: 0 Wyświetleń: 598	Forum: Zatrudnienie Wysłany: 16-04-11, 09:00 Temat: jak napisać dobre cv
3joanna3 Odpowiedzi: 0 Wyświetleń: 598	Od czego zacząć? Jeśli chodzi o kolejność przedstawianych faktów, możemy liczyć na pewną dowolność. Specjaliści podkreślają - szkoły są różne. Najczęściej mówi się o tym, że poprzednie miejsca pracy, ukończone szkoły czy odbyte szkolenia powinniśmy wymieniać w odwrotnej kolejności - u góry wątku umieszczać te "najnowsze". Taki sposób jest preferowany, ale przyjmuje się też, że można to zrobić odwrotnie - najważniejsze, by znalazły się w informacjach, a w datach nie było bałaganu. Nie powinniśmy też zapominać o tym, że dla potencjalnego rekrutera czy pracodawcy ważne są konkretne informacje o naszym stażu pracy. Powinniśmy więc unikać pisania jedynie roczników (np. 2008 - 2009 - etat asystentki w firmie XY), a raczej podawać konkretne miesiące, zwłaszcza wtedy, gdy pracowaliśmy krócej niż kilka lat. - Musi być wiadomo, jak długo taka osoba pracowała na danym stanowisku. Niekoniecznie co do dnia, bo to zamazuje obraz. Od cyfr czytelniejsze są słowa - mówi Małgorzata Jasińska, specjalistka ds. rekrutacji w Hays Poland i dodaje: - Trzeba być bardzo konkretnym. Niedopuszczalne są "dziury" w życiorysie. Niezależnie od tego czy się uczyliśmy, czy podróżowaliśmy po świecie, musimy to napisać. Pracodawca nie może odnieść wrażenia, że np. przez sześć miesięcy nic nie robiliśmy albo tyle czasu szukaliśmy pracy. Niekoniecznie musimy natomiast podawać informację o długości urlopu wychowawczego. Na takim urlopie jesteśmy przecież oficjalnie zatrudnieni. A jeśli nie mam doświadczenia? A co, jeśli kończymy lub niedawno skończyliśmy szkołę i nie możemy pochwalić się zbyt dużym doświadczeniem zawodowym? - Do pisania takich dokumentów, siłą rzeczy, musimy podejść zupełnie inaczej. W przypadku osób zaraz po szkole czy studiach, warto zwrócić uwagę na doświadczenia związane właśnie z nauką. Jeśli aplikujemy np. na stanowisko młodszego księgowego, warto podkreślić ile, podczas studiów, mieliśmy zajęć z rzeczonej księgowości, a jeśli staramy się o pracę młodszego inżyniera ds. jakości, warto podkreślić z jakimi systemami mieliśmy do czynienia na studiach - radzi Barbara Osuchowska, menedżer projektów ds. rekrutacji w K&K Selekt Doradztwo Personalne. W takim przypadku, siłą rzeczy, CV warto rozpocząć od opisu ukończonych szkół. Kolejnym elementem, o którym powinniśmy pamiętać, są wszystkie, nawet niezwiązane z zawodem, prace dorywcze, wolontariat czy praktyki. Zdaniem wielu headhunterów, nawet wzmianka o zbieraniu owoców, opiece nad dziećmi, udzielanych korepetycjach czy kelnerowaniu świadczy na naszą korzyść. To wyraźny sygnał dla pracodawcy, że robiliśmy coś dla siebie, jesteśmy obrotni, zależy nam, by nie być tylko "na garnuszku" rodziców i nie boimy się żadnej, nawet fizycznej, pracy. Warto zamieszczać takie informacje z jeszcze jednego, prozaicznego powodu - zawsze wyglądają lepiej w CV niż puste miejsce. O takich zajęciach nie powinny oczywiście pisać osoby, które mają już na koncie jakieś konkretne doświadczenia zawodowe.
Temat: szukasz pracy?
3joanna3 Odpowiedzi: 0 Wyświetleń: 643	Forum: Zatrudnienie Wysłany: 16-04-11, 08:48 Temat: szukasz pracy?
3joanna3 Odpowiedzi: 0 Wyświetleń: 643	zacznij tutaj www.praca.pl www.praca.gratka.pl www.praca.gov.pl www.praca.gazeta.pl www.pracuj.pl
Temat: Prezerwatywy, a bezpieczeństwo
3joanna3 Odpowiedzi: 4 Wyświetleń: 916	Forum: Antykoncepcja Wysłany: 16-04-11, 08:45 Temat: Prezerwatywy, a bezpieczeństwo
3joanna3 Odpowiedzi: 4 Wyświetleń: 916	nie Ano mylisz sie. przy dzisiejszych tabletkach to owulacja wraca natychmiastowo. wystarczy miesiac uwazac ile jest przypadkow ze sie jednej tabletki nie wezmie i ciaza murowana wiec ja tez polecam prezerwatywy pewnie. tylko znam osoby ktore uzywają prezerwatyw ale tez kochaja sie w dni nieplodne. no ale seks jest dla doroslych
Temat: Denerwowanie, krzyczenie na dzieci
3joanna3 Odpowiedzi: 10 Wyświetleń: 1069	Forum: Wychowanie Wysłany: 15-04-11, 08:03 Temat: Denerwowanie, krzyczenie na dzieci
3joanna3 Odpowiedzi: 10 Wyświetleń: 1069	jak sie ma małego diabełka trudno nie krzyczec. albo krzykniesz albo uderzysz.... przewaznie tylko to masz do wyboru. ja jestem krzykacz nie bije. staram sie jak moge. niestety ten moj to jest diabel roku. placze i marudzi od prawie 5 lat. moj placze nawet wtedy kiedy mowi sie - załóż papcie czy zgaś światło. kiedys jak mial 2 lata plakal nawet jak sie wymienilo jego imie. chyba na zapas bylismy z nim u psycholog nic mu nie jest musze swoje przezyc przyznaje sie krzycze czego zaluje
Temat: niejadek w domu
3joanna3 Odpowiedzi: 2 Wyświetleń: 805	Forum: Wychowanie Wysłany: 15-04-11, 07:59 Temat: niejadek w domu
3joanna3 Odpowiedzi: 2 Wyświetleń: 805	Chcąc zachęcić dziecko do jedzenia powinniśmy stosować kilka rozmaitych trików, które są sprawdzone i wraz z upływem czasu przynoszą długo oczekiwane skutki. Należą do nich : Anielska cierpliwość : spokój i opanowanie To pierwsze cechy, w które muszą uzbroić się rodzice niejadka. Krzykiem i ciągłym powtarzaniem zdania : „Jasiek ty znowu nic nie zjadłeś” nic nie uzyskamy. Również nie możemy skarżyć na dziecko bliskim, czy też znajomym, którzy nas odwiedzają w obecności dziecka. Nie skupiaj się tylko na problemie braku apetytu twojego dziecka. To może bardzo zniechęcić niejadka do konsumpcji. Tutaj ważne jest opanowanie rodziców, na siłę czy też krzykiem nic oni nie uzyskają. „Głodówka” Nie chodzi o to by zagłodzić nasze dziecko, ale o umiejętne wyznaczanie czasu spożywania jakiegokolwiek posiłku. Często bywa tak, że troskliwa mamusia biega za swoim dzieckiem z drobnymi przekąskami : owoce, słodycze, deserki, które mają zrekompensować nie zjedzony bądź spożyty w małej ilości obiad. Ale musimy wiedzieć, iż jest to błędne postępowanie. Lepiej jest odstawić wszelkie „dokarmianie” i zaczekać, aż dziecko samo zgłodnieje. Intensywne bieganie po parku czy też jeżdżenie na rowerze jak i sam pobyt na świeżym powietrzu sprawi, że nasze dziecko zgłodnieje samo. Wtedy też sam przyjdzie i poprosi o c oś do jedzenia, a my będziemy mogły podsunąć mu pełnowartościowy posiłek, który na pewno zniknie z talerza. Współpraca Nic tak nie przynosi radości dziecku jak świadomość bycia potrzebnym i pomocnym. Zachęć swoje dziecko do pomocy podczas przygotowywania posiłków. Dzięki temu już w tak młodym wieku nauczysz go organizacji, wielu umiejętności a także sprawisz, że dziecko samo będzie chciało zjeść w obecności domowników przyrządzony „przez siebie” posiłek. Nawet jeśli odbędzie się to kosztem zabrudzonej kuchni. Możesz również zabrać swoje dziecko na zakupy. Niech samo dokona wyboru dżemu, pasztetu czy też pakowanych paróweczek stojąc przed sklepową półką. Świadomość możliwości wyboru czy też wizualne wrażenia ( kolorowe opakowanie – w bogatszej palecie barw niż ten, na którym my się decydujemy) sprawi, ze po przyjściu do domu nasze dziecko nabierze ochoty na spożycie zakupionych smakołyków. Wizualne wrażenia i możliwość wyboru Każdy z nas nabiera apetytu na posiłki, które nie dość, że ładnie pachną to jeszcze tak samo wyglądają. Ten sam mechanizm działa również u dzieci. Dlatego ty jako gosposia, możesz wymyślić kilka kuchennych trików, które przyozdobią potrawy jednocześnie sprawiając, że dziecko nabierze na nie ochoty (np. nie nakładaj normalnie ziemniaków , uformuj je w kuleczki, posyp natką pietruszki, surówkę również możesz ułożyć np. w geometryczne formy : kuleczki, trójkąty itp. ). Kiedy szykujesz śniadanie czy też kolację przygotuj każdy jej składnik osobno, tak, aby dziecko miało możliwość wyboru i samo zadecydowało o tym co konkretnie spożyje (np. ułóż na talerzu osobno plastry szynki, żółtego sera, pomidora czy też ogórka.). Wspólne posiłki Rodzinne- wspólne spożywanie posiłków stwarza ciepłą atmosferę, kiedy każdy może się rozluźnić. To z kolei może wpłynąć na zwiększenie apetytu u dziecka. Skoro będzie widzieć, że je mama, tato oraz rodzeństwo ono również sięgnie po łyżkę czy też widelec, biorą przykład z innych domowników. Nie krytykujmy go wtedy, że nie je wcale bądź też stanowczo za mało, pozwólmy mu na początku samemu decydować o ilości pokarmu jaką spożywa. Niech nie zostanie wystawione na „publiczną” krytykę. Stosując powyższe zalecenia, problem „niejadka w domu” powinien pójść w zapomnienie. Dziecko nie chce jeść, nie dlatego, że robi nam na złość, czasem po prostu potrzebuje swoistej „otoczki”, która towarzyszy całemu rytuałowi konsumpcji. Ono w zdecydowanie większym zakresie przywiązujuje uwagę do wrażeń wizualnych niż nam to może się wydawać.
Temat: jak nie zgubić dziecka w tłumie
3joanna3 Odpowiedzi: 1 Wyświetleń: 766	Forum: Wychowanie Wysłany: 15-04-11, 07:58 Temat: jak nie zgubić dziecka w tłumie
3joanna3 Odpowiedzi: 1 Wyświetleń: 766	Lato w pełni, a co się z tym wiąże to oczywiście okres urlopowy. Z pewnością niejedna mama zastanawia się teraz, co zrobić, aby wyjazd był przede wszystkim bezpieczny dla naszego malucha. Bardzo często podczas letnich wyjazdów dochodzi do dość nieprzyjemnej sytuacji, mianowicie do zgubienia dziecka w tłumie. Tak szczerze mówiąc upilnowanie dziecka na plaży to nie lada wyzwanie dla każdego rodzica, dlatego też warto jest zasięgnąć kilka praktycznych wskazówek, które pozwolą na uniknięcie właśnie takiej sytuacji. Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście ciągłe pilnowanie dziecka, które w każdym momencie może coś wymyśleć, bo jak wiadomo wyobraźnia dziecka nie zna granic. Jednak, kiedy jesteśmy czymś zajęci w danym momencie, to nie jest to łatwe. Dlatego też bardzo ważna w takim wypadku jest pomoc kogoś innego, kto równie jak rodzic, bacznie będzie obserwował zabawę dziecka. Spośród wielu wskazówek, które gwarantują, że nasze dziecko się nie zgubi można wyodrębnić kilka głównych, których koniecznie trzeba przestrzegać. A oto one: opaska – niezgubka – bardzo praktyczna i niezastąpiona nie tylko na plaży, ale też i w innych zatłoczonych miejscach, na przykład w centrach handlowych. Opaskę tą zakłada się na rączkę dziecka, na której jest zapisany adres, imię i nazwisko oraz telefon komórkowy do rodziców. Dzięki temu mamy pewność, że w razie zgubienia dziecko się odnajdzie bez problemów. Opaska elektroniczna- podobna do do opaski – niezgubki, ale jej wyjątkowość polega na tym, że kiedy dziecko oddali się na wyznaczoną odległość odbiornik, który ma rodzic zaczyna piszczeć. Smycz zawieszana na szyję lub plakietka przyszyta na ubranie z namiarami, które ułatwiają odnalezienie rodziców. Ważny kolor – kiedy wybieramy się w miejsca, gdzie jest dużo ludzi warto jest ubrać dziecko w bardziej jaskrawe, kontrastowe kolory, dzięki czemu łatwiej nam będzie zlokalizować maluszka. Ponadto możemy ubrać dziecko jedną charakterystyczną rzecz, na przykład w czapkę z daszkiem w odblaskowym kolorze, co znacznie ułatwi szukanie dziecka w tłumie. Nauka imienia i nazwiska- dziecko trzeba zacząć uczyć takich rzeczy w miarę jak najszybciej. Tak szczerze mówiąc to jest to ważniejsze niż nauka liczenia czy tez pisania. Maluch powinien znać nie tylko swoje imię i nazwisko, ale też i adres zamieszkania. Najlepszy wiek do nauki to 3 latka, dziecko w tym wieku nie powinno mieć z tym większych problemów. Doceniaj zachowanie dziecka - za każdym razem, kiedy dziecko będzie się słuchało i nie oddalało się bez pozwolenia to koniecznie należy je za to pochwalić. Takie pochwały z pewnością przyczynią się i zmotywują dziecko do częstszego takiego zachowania. Możesz używać takich sformułowań, jak na przykład 'Syneczku, plażowanie z Tobą to czysta przyjemność'. Ucz dziecko posłuszności – jest to bardzo ważne, aby dziecko zawsze przychodziło do nas, kiedy je tylko zawołamy. W takim wypadku trzeba dużo tłumaczyć dziecku, że nie wołamy je 'o tak sobie', ale po to, aby się upewnić, że nic mu nie jest. Dziecko powinno rozumieć, że bardzo się o nie boimy i dlatego też tak często je do siebie przywołujemy. Baw się razem z dzieckiem – jeśli jest to tylko możliwe staraj się bawić razem z dzieckiem, tak aby odwrócić uwagę od jego ewentualnych oddaleń się. Kiedy dziecko będzie zaabsorbowane zabawą, wówczas jego chęć oddalenia się odejdzie w zapomnienie. Właściwe zachowanie – jak najczęściej tłumacz dziecku, jakiego zachowania od niego oczekujesz, kiedy jesteście na plaży czy też w innym zatłoczonym miejscu. Dlatego też koniecznie trzeba do dziecka mówić wyraźnie i treściwie, czyli nie 'Masz być grzeczny!', ale ' Proszę, nie oddalaj się ode mnie, kiedy jesteśmy na plaży'. Z pewnością takie tłumaczenie przyniesie większe efekty, niż krzyk i mówienieogólnikami. Mały pomocnik – aby odwrócić uwagę dziecka od oddalania się można je namówić do tego, aby było czynnym użytkownikiem wyprawy, na przykład kiedy wybieracie się na plażę dziecko może nieść ręcznik albo koszyk z jedzeniem. Dla dziecka będzie to z pewnością wielkie wyróżnienie i kiedy będzie zaabsorbowany takim zajęciem, to z pewnością nawet nie przyjdzie mu to do głowy. Ucz dziecko orientacji – kiedy tylko jesteście poza domem, to za każdym razem uczcie dziecko obycia z terenem. Ważne jest, aby dziecko wiedziało i znało charakterystyczne obiekty, na przykład kiosk czy też duże drzewo. Taka orientacja będzie z pewnością pomocna, kiedy dziecko się zgubi. Pomoc innej mamy – wiadomo, że na plaży trudno będzie trudno dziecku się zwrócić do policjanta, dlatego też powinniśmy dziecku uświadomić, że jeśli tylko się oddali i nie będzie umiał nas znaleźć, to może się zwróć o pomoc do innej mamy z dzieckiem. Wówczas dziecko będzie miało pewność, że inna mama nie zostawi go bez opieki i pomoże odnaleźć mamę. Konsekwencja najważniejsza – koniecznie trzeba być stanowy czym w swoim postępowaniu, nawet jeśli dziecko się buntuje na nasze prośby i uderza płaczem. Pamiętajmy, że to mu ustalamy reguły, a nie nasza pociecha. W takim wypadku nie możemy mieć do siebie wyrzutów sumienia, że jesteśmy zbyt surowi. Bo przecież to nie chodzi o to, aby nasze dziecko odczuwało stres, ale chodzi o jego bezpieczeństwo, które jest o wiele bardziej ważniejsze niż dąsy i pląsy malucha.
Temat: włosy
3joanna3 Odpowiedzi: 4 Wyświetleń: 712	Forum: Pielęgnacja ciała kobiet Wysłany: 14-04-11, 17:33 Temat: włosy
3joanna3 Odpowiedzi: 4 Wyświetleń: 712	ja tez codziennie... czasem jak umyje rano to nastepny raz jutro wieczorem wiec czasem co 2 dni.
Temat: Kupmy sobie dom:)
3joanna3 Odpowiedzi: 359 Wyświetleń: 7741	Forum: Zabawy na forum Wysłany: 14-04-11, 17:06 Temat: Kupmy sobie dom:)
3joanna3 Odpowiedzi: 359 Wyświetleń: 7741	353
Temat: śmierć kliniczna
3joanna3 Odpowiedzi: 18 Wyświetleń: 1444	Forum: Nie do wiary. Zjawiska paranormalne , ufo , magia , zagadki Wysłany: 14-04-11, 17:04 Temat: śmierć kliniczna
3joanna3 Odpowiedzi: 18 Wyświetleń: 1444	smierc kliniczna istnieje. zalezy jak mocno zarobisz w glowe lub inną czesc ciala przy wypadku. nie wiem jak to dziala gdy cie usypiają i cos sie dzieje. mialam wypadek samochodowy poczulam bol w kregoslupie tak przejmujacy ze nadeszla momentalnie ciemnosc i znalazlam sie w tunelu bez zadnego bolu juz. no i tyle bo wyciagneli mnie z samochodu ale wiem ze to nie boli.
Temat: Wróźbiarstwo.
3joanna3 Odpowiedzi: 15 Wyświetleń: 1060	Forum: Nie do wiary. Zjawiska paranormalne , ufo , magia , zagadki Wysłany: 14-04-11, 17:02 Temat: Wróźbiarstwo.
3joanna3 Odpowiedzi: 15 Wyświetleń: 1060	wrozbiarstwo to nie astrologia ktora opiera sie na znakach zodiaku, datach urodzenia, ukladach planet itp. wrozbiarstwo - karty, fusy, kula ble ble z tym ze w tarota wierze w reszte nie. a kiedys dawno temu bylam z moim na imprezie ;P i wrozka przepowiedziala ze do roku urodze dziecko. mam syna
Temat: Liczba 13 - czy pechowa?
3joanna3 Odpowiedzi: 34 Wyświetleń: 2080	Forum: Nie do wiary. Zjawiska paranormalne , ufo , magia , zagadki Wysłany: 14-04-11, 16:59 Temat: Liczba 13 - czy pechowa?
3joanna3 Odpowiedzi: 34 Wyświetleń: 2080	kazdy ma swoje pechowe i szczesliwe liczby moja pechowa to 7 a szczesliwa to 23.